Królestwo Turetii
Hrabstwa => Hrabstwo Złotogórskie => Wątek zaczęty przez: Ludwik Dalkowski w Luty 23, 2023, 12:23:21
-
Przedmowa
Drodzy mieszkańcy Królestwa Turetii, już niebawem będziemy wspólnie decydować o wyborze nowego Króla. Pozostał już niewiele ponad miesiąc czasu do końca kadencji JKM Jana Kartolińskiego. Do dzisiaj nie słyszeliśmy żadnych deklaracji odnośnie kandydatów na najwyższy urząd w naszym kraju. Postanowiłem ogłosić chęć ubiegania się o koronę. Jestem otwarty do debaty z innymi kandydatami oraz rozmowy z wszystkimi mieszkańcami. Jeśli ktoś ma pytania do mnie, proszę o wpisywanie tutaj. Będę opowiadał w tym wątku. Jestem również otwarty na rozmowę na discordzie lub poprzez prywatne wiadomości.
Kim jestem?
Nazywam się Ludwik Dalkowski. Jestem hrabią Złotogórskim, aktualnie pełnię funkcję Sekretarza Rozwoju na Dworze JKM Jana Kartolińskiego. Od 8 maja 2021 jestem obywatelem Turetii. Od samego początku istnienia Królestwa starałem się uczestniczyć aktywnie w życiu naszej mikronacji. Zasiadałem na różnych stanowiskach na Dworze Jana Kartolińskiego oraz Kazimierza Sakowicza. Zapoznałem się z funkcjonowaniem państwa w obecnej formule.
Dlaczego kandyduję?
Zdecydowałem się kandydować w elekcji z jednego powodu, chciałbym poświęcić się dla Turetii i rozwinąć nasz kraj na nowe możliwości. Mam wiele pomysłów, które mogę zrealizować będąc Królem. Nie robię tego dla tytułów ani z własnych ambicji. Moja postać jest tutaj drugorzędna. Moim celem jest rozwój Turetii.
Co chciałbym zmienić?
Jest wiele spraw, które zmieniłbym w naszym Królestwie. Kadencję rozpoczął bym od nawiązania traktatów o współpracy i wzajemnym uznaniu z innymi państwami. Priorytetem w tej kwestii będzie nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Rzeczpospolitą. Politykę zagraniczną Turetii rozwijał bym również w kierunku innych kontynentów.
Sprawy wewnętrzne pozostawił bym obywatelom. Nasze prawo trzeba ustabilizować. Dobitnym przykładem na konieczność tych zmian jest choćby Kodeks Karny, który należy jak najszybciej uchwalić na nowo. W przypadku innych spraw jestem otwarty na dyskusję.
Jako Król Turetii po uchwaleniu Kodeksu Karnego ogłoszę amnestię dla wszystkich obywateli, zakazanych w naszym kraju. Dzięki temu do kraju będą mogli powrócić dawni mieszkańcy. Nowe prawo będzie nas chronić przed recydywą zachowania.
Razem przeprowadzimy akcje zaproszenia do Turetii osób, które z różnych przyczyn nas opuściły. Jako aktywne państwo z dodatkową siłą powracających mieszkańców stworzymy miejsce dla całkiem nowych obywateli.
Dołożę również wszelkich starań do stworzenia nowej strony. Obecnaq zamiast być naszą wizytówką, świeci pustką i odstrasza. Kwestia ta jest poruszana co 6 lat podczas kadencji ale jeszcze nikt nie zabrał się do realizacji. Ja daję swoje słowo, że to wykonam.
Moje mocne i słabe strony.
Moimi atutami są rzetelność i pracowitość. Nie jednokrotnie udowodniłem, że zależy mi na Turetii. Posiadam doświadczenie i pewne obycie w mikroświecie. Nie jestem powiązany z żadnym stronnictwem czy rodem, w kraju i zagranicą. Jestem obywatelem tylko jednego państwa. Całą wirtualną uwagę mogę poświęcić dla Królestwa Turetii.
Jak każdy człowiek mam też swoje wady. Największą wadą z perspektywy mikronacji to przewlekle nawroty realiozy. Nie jestem w stanie zagwarantować ciągłej aktywności ale będę starał się być obecny codziennie. W przypadku zaplanowanych nieobecności, powołam zastępcę. Dwór Królewski również będzie działał sprawnie.
-
Mocne deklaracje. Życzę powodzenia.
-
Zaskoczył mnie hrabia. Deklaracje pokrywają się z polityką Dworu Królewskiego Jana Kartolińskiego. Gratuluję odwagi podjęcia rękawicy w elekcji.
-
Hrabia Dalkowski mógł przeoczyć ale ja nie zmieniłem swoich deklaracji. 5 lat temu podczas elekcji ogłosiłem plan jaki chce wprowadzić w życie na 12 lat, czyli dwie kadencji. Oczywiście będę ubiegał się o ponowne wybranie mnie na Króla.
-
No to mamy już dwóch kandydatów. ::)
-
Deklaracje nie różnią się za bardzo od tego co mamy aktualnie. Zauważam zmiany ale nie jest to program znacząco inny od tego co realizuję Król Jan Kartoliński.
-
Zgadzam się Hrabią, nie jest to rewolucyjne podejście do programu.
-
Interesujący program. Cieszy, że obywatele będą mieli szerszą możliwość wyboru w nadchodzącej elekcji. Życzę powodzenia.
-
Moje pytania do kandydata:
1. Proszę wymienić swoje osiągnięcia w obecnej kadencji na stanowisku Sekretarza Rozwoju.
2. Jak ocenia Pan swoją pracę na tym stanowisku?
-
W obecnej kadencji wykonywałem swoje obowiązki w zakresie zleconym przez Króla. Niestety nie mogę się wykazać w tym aspekcie większymi sukcesami. Warto jednak wspomnieć o organizowanych zawodach wędkarskich czy konkursie na hymn Królestwa.
Pracę nie tylko moją ale i całego dworu oceniam średnio. Państwo funkcjonuje, tragedii nie ma ale nic poza tym. Dlatego też postanowiłem kandydować.
-
Nie zagłosuje na Pana. Będę też odradzał oddawanie głosu na Pana. Nie mieliśmy wiele wspólnego ze sobą ale gdy tylko do tego doszło pozostawił Pan po sobie zły ślad.
Pisząc, że niczego Pan nie dokonał na Dworze Królewskim (brawo za szczerość) zapomniał Pan o oczernianiu Dworu i Króla, wprowadzania dezinformacji, wypisywanych kłamstw w Radzie Narodowej oraz wszczynanie procesów sądowych za które później wypisywał Pan przeprosiny.
Po tym wszystkim czytam jak oczernia Pan Dwór Królewski... Brak mi słów.
-
Chciałbym poprzeć kandydata Hrabiego Ludwika Dalkowskiego. Jest to osoba, która przez wiele miesięcy bezinteresownie pomagała w tworzeniu i udoskonalaniu Królestwa.
Mój głos trafi na Hrabiego Dalkowskiego.
-
Nie zagłosuje na Pana. Będę też odradzał oddawanie głosu na Pana. Nie mieliśmy wiele wspólnego ze sobą ale gdy tylko do tego doszło pozostawił Pan po sobie zły ślad.
Pisząc, że niczego Pan nie dokonał na Dworze Królewskim (brawo za szczerość) zapomniał Pan o oczernianiu Dworu i Króla, wprowadzania dezinformacji, wypisywanych kłamstw w Radzie Narodowej oraz wszczynanie procesów sądowych za które później wypisywał Pan przeprosiny.
Po tym wszystkim czytam jak oczernia Pan Dwór Królewski... Brak mi słów.
Pana wybór nie głosować na mnie i szanuje go. Prowadzenie narracji opozycyjnej do działań armii było z góry ustalone a wręcz zlecone przez Króla Jana Kartolińskiego. Nie rozumiem dlaczego utożsamia mnie Pan z tłem fabularnym. Pozwanie do Trybunału Królewskiego nie było moim błędem. Domagałem się od Pana przeprosin a nie kary pozbawienia wolności - dlatego napisałem, że nie zgadzam się z wyrokiem.
-
Dlaczego nie zrobił Pan strony Turetii? Obiecuję Pan zrobić to dopiero gdy będzie Królem. Dlaczego nie wcześniej i dlaczego nie teraz? Czyżby nie był Pan do końca bezinteresowny?
-
Nie tworzyłem nieoficjalnej strony. Proponowałem zaś Jego Królewskiej Mości stworzenie oficjalnej.
-
Dlaczego nie zrobi pan strony i wtedy nie zaproponuję Królowi?
Czy będzie się pan mścił na wojskowych za operację denazyfikacji?
-
Na temat strony odpowiedziałem w poprzedniej wiadomości. Na drugie pytanie chyba nie muszę odpowiadać. Na nikim nie będę się mścił.
-
Nie będzie się Pan mścił ale czy będzie Pan próbował rozliczać w jakiś sposób wojskowych za ich działania?
-
Nie. Nie będę nikogo rozliczał. Chce stworzyć przyjazne państwo dla wszystkich obywateli.